Od koncepcji do przedmiotów kosmetycznych: zwierzaki kolekcjonerskie

Poznaj niesamowite kulisy powstawania wyjątkowych partnerów w przygodzie!

Po raz kolejny nurkujemy w naszym przepastnym kufrze pełnym piękna i odkrywamy nowe sekrety. W przeszłości przyjrzeliśmy się już potężnej kuli, modzie w stylu punk oraz zabójcom z przepustki grabieży, a poprzedni odcinek tej serii wycisnął z naszej ekipy wszystkie informacje na temat serca każdego dowodzonego statku, jego herbu.

Dzisiaj zwrócimy uwagę na ciut żywszy aspekt pirackiego ekwipunku: zwierzaki! Nawiążemy w szczególności do niedawnej premiery przesłodkich towarzyszy czekoladnika – owczarka i papużki, przyglądając się z bliska procesowi tworzenia tych kolekcjonerskich zwierzaków. Osobliwe i oszałamiające warianty lojalnych towarzyszy podczas pirackich przygód pojawiają się w Sea of Thieves we wszystkich kształtach, rozmiarach i kolorach, wystawiając talenty i umiejętności naszych artystów na próbę poprzez różnorodne projekty.

Zaprosiliśmy do naszego pokoju pogaduszek kilka kluczowych osób związanych z procesem ich powstawania. Do dzieła!


KONCEPT

Kolorowa papuga na ramieniu to jeden z najbardziej klasycznych symboli piractwa, niezależnie od tego, co mają na ten temat do powiedzenia malkontenci szukający historycznej prawdy. Nic dziwnego więc, że w wielkiej i otwartej grze, mającej na celu umożliwienie przeżycia pirackich fantazji, towarzyszące w nich zwierzaki od samego początku były popularnym pomysłem.

Do małp i papug, które pojawiły się wraz z Diabelskim Całunem w Sea of Thieves w 2019 roku, stopniowo dołączyła plejada milusińskich. Dzisiaj możecie głaskać i rozpieszczać między innymi koty, psy i lisy. Dla starszej artystki koncepcyjnej Esther Smisdom dołączenie zwierzaków było czymś oczywistym:

„Wydaje mi się, że zawsze myślałam o zwierzakach w kontekście tej gry. Nie można sobie wyobrazić klasycznego piractwa bez rozgadanej papugi na ramieniu”.

Magiczny świat Sea of Thieves nie mógł się jednak ograniczać do zainspirowanych naszą rzeczywistością futrzastych i pierzastych przyjaciół. I tak dochodzimy do zwierzaków kolekcjonerskich. Te wyjątkowe warianty to między innymi zwierzaki dotknięte złotą klątwą, zamrożone w lodzie i przekształcone w konstrukty mrocznej magii.

Moda na zwierzaki kolekcjonerskie rozpoczęła się od szkieleciej marmozety i kakadu pod koniec 2019 roku, wraz z aktualizacją Fort Potępieńców. Teraz mamy ich do wyboru ponad 30 w ponad 10 zestawach (łącznie z serią szkielecich zwierzaków, tradycyjnie dostępnych podczas upiornej pory roku).

Różnica pomiędzy zwykłymi i kolekcjonerskimi zwierzakami polega nie tylko na ich wyglądzie – pod powierzchnią czają się czysto techniczne wymagania. Cytując Esther:

„Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że zwierzaki kolekcjonerskie muszą mieć własną kategorię z powodu naszych rozwiązań w kwestii strojów dla zwierzaków. Rozdzielenie ich dało nam szansę na prawdziwie dowolne podejście do tematycznych konceptów tej osobnej kategorii zwierzaków. Na początku inspirowane były klasycznymi klątwami w Sea of Thieves (zeszkieleceniem, ozłoceniem itd.), ale wraz z upływem czasu wszelkie nowe siatki i wyjątkowe animacje lub nowe gatunki trafiały do kolekcjonerskiego koszyka”.

Najnowszymi dodatkami do tej kolorowej menażerii są oczywiście papużka i owczarek czekoladnika. Te dwa zwierzaki, stanowiące połączenie rzemiosła zainspirowanego Pradawnymi i najwspanialszych słodyczy, dołączyły do reszty w ramach aktualizacji w czerwcu 2023 roku. Jak tłumaczy starszy artysta koncepcyjny Tom Mahon, osiągnięcie ich ostatecznego wyglądu wymagało kilku iteracji:

„Zalążek pomysłu wyniknął z chęci wykorzystania wielkanocnej tematyki. Zanurkowaliśmy (umyślnie) w króliczą norę, kryjącą tradycyjne królicze uszy i muszki, ale nie pasowały one zbytnio do Sea of Thieves, więc kolejnym pomysłem były zwierzaki z czekolady. Na początku były całkowicie gładkie, jak nowoczesne czekoladowe odlewy. Mieliśmy nawet koncept z odgryzionym kawałkiem zwierzaka... może to było ciut za dosłowne”.

„W celu lepszego osadzenia konceptu w świecie i fabule Sea of Thieves , w końcu stanęło na zastosowaniu motywów inspirowanych Pradawnymi. Ich uwielbienie dla czekolady doprowadziło do tworzenia ożywionych czekoladowych stworzeń”.

Samo zaprojektowanie zwierzaków to oczywiście dopiero połowa sukcesu. Ich nietypowe kształty i style czynią z każdego z nich wyjątkowe wyzwanie.

TWORZENIE

Można śmiało powiedzieć, że nie istnieje jeden sposób na tworzenie kolekcjonerskich zwierzaków, chociażby z powodu różnorodności ich projektów. Każdy zwierzak ma wyjątkowy kształt i wygląd, wymagający specjalnego podejścia i skupienia się na szczegółach. Esther najlepiej bawiła się podczas tworzenia serii serca kostuchy:

„Zabawnym faktem jest to, że miały być one pierwotnie inspirowane Walentynkami, co widać po skrzydłach i motywie serca. Na koniec papuga została jednak towarzyszką sługi płomienia, więc jej styl i wygląd musiał zostać odrobinę przerobiony, by lepiej pasowała do Gnatów Kostuchy”.

Dla Toma najpamiętniejsze są pierwsze zwierzaki kolekcjonerskie w Sea of Thieves:

„Najlepiej bawiłem się podczas tworzenia szkielecich zwierzaków. Połączenie naszego stylu z różnymi aspektami szkieleciej anatomii było niezłym wyzwaniem. Tak jak w przypadku wrogich szkieletów w grze, stosujemy pewien poziom uproszczenia i stylizacji. Szkielety to klasyczny motyw pirackich fantazji. Każda możliwość ich wykorzystania w naszym pirackim świecie daje mi wielką satysfakcję”.

Nie wszystko jednak zawsze idzie jak z płatka. Główny grafik postaci Lorenzo Melizza twierdzi, że okiełznanie niektórych kolekcjonerskich zwierzaków było trudniejsze niż zazwyczaj:

„Zwierzaki czekoladnika i złotej klątwy były trudne do animowania z powodu współdzielonych animacji pomiędzy ich różnymi typami. Zwierzaki z 'twardą skórą' są zawsze twardym orzechem do zgryzienia, ponieważ animacje mogą pokazać miękkość ich twardych powłok”.

„Mózg musi się dodatkowo wysilić, by uznać ich powierzchnie za twarde złoto lub czekoladę. Sądzę jednak, że projekty tych zwierzaków, w połączeniu z pracą wykonaną przez naszych partnerów, naprawdę pozwoliły nam zminimalizować ten problem”.

Zespół skorzystał z grupowego doświadczenia i poradził sobie z wszystkimi wyzwaniami przed premierą zwierzaków czekoladnika. Lorenzo wyjaśnia:

„Zwierzaki serca kostuchy i złotej klątwy były doskonałym punktem wyjściowym, ponieważ maja wiele wspólnych podstaw, solidnych kształtów, mało detali owłosienia i tak dalej. Ten typ zwierzaków miał wyglądać bardziej jak zabawki niż jak prawdziwe zwierzęta. To również pomogło nam opracować tekstury podkreślające połączenia pomiędzy kończynami i innymi sekcjami”.

Po wykonaniu odpowiednio smakowicie wyglądających projektów i modeli zwierzaków czekoladnika nadeszła pora na ich dostawę do pirackiego emporium.

REAKCJA

Zwierzaki od samego początku swojej kariery w Sea of Thieves w 2019 roku dodatkowo ożywiły pełne przygód morza, oferując kolorową kompanię. Zwierzaki kolekcjonerskie rozszerzyły znacznie możliwości personalizowania osobistych przeżyć dla wszystkich piratów i piratek, pozwalając jednocześnie naszym zespołom na wyrażenie swojej kreatywności na wyjątkowe sposoby.

Stanowią również kreatywną inspirację dla graczy i graczek, co potwierdza i podkreśla kierownik ds. mediów społecznościowych James Bowden:

„Jednym z najlepszych aspektów kolekcjonerskich zwierzaków są możliwości zabawy z językiem na podstawie ich nazw, których wyniki często z wielką radością zauważamy w mediach społecznościowych. Kot gwiazdy przewodniej zwany Luna, szkielecie kakadu o imieniu Grzechotka (Rattles) i piekielny pies zwany Łapokalipsa (aPAWcalypse)? To tylko kilka spośród tysięcy ukochanych zwierzaków biorących udział w pirackich przygodach. Tematyczne, klimatyczne (i często bardzo żartobliwe) imiona zwierzaków dają nam tyle samo radości, co osobom z naszej społeczności, które je nadają swoim milusińskim”.

„Kolekcjonerskie zwierzaki są często tematem fanowskich grafik, a ich osobliwy wygląd inspiruje wiele różnych sposobów interpretacji, jednocześnie zachowując ducha Sea of Thieves”.

Nic dziwnego, że graczom i graczkom kolecjonerskie zwierzaki naprawdę przypadły do gustu. Tak jak w przypadku wszystkich ozdób i dodatków w Sea of Thieves, społeczność wyłoniła kilka zdecydowanych ulubieńców. Zaglądając w księgowe kulisy pirackiego emporium, asystentka produkcji Olivia Arnell ujawnia:

„Zwierzaki popielnej klątwy są jak dotychczas zdecydowanie najpopularniejsze – a przede wszystkim ragamuffin!”

Dobry koteczek. Nie wygląda na to, by kreatywne i oryginalne podejście do projektów zwierzaków miało dobiec końca, ale skoro na razie mamy tylko dwa czekoladowe zwierzaki, nie sposób nie zadać pytania – czy wkrótce zobaczymy więcej żeglujących słodkich stworzeń? Czy rozpoczynamy każdą serię kolekcjonerskich zwierzaków z planem, uwzględniającym dołączenie do niej każdego gatunku? Zdaniem Olivii, to zależy:

„Zazwyczaj zaczynamy od kilku opcji, by określić reakcję graczy i graczek na nowy styl zwierzaków, zanim zdecydujemy się rozszerzyć go o więcej gatunków, co wymaga więcej czasu i pracy. Sama chciałabym bardzo zobaczyć kiedyś czekoladowego kota lub lodowego lisa!”

Zwierzaki aktualnie dostępne w Sea of Thieves to oczywiście nie koniec naszych możliwości. Podczas świętowania piątej rocznicy ogłosiliśmy, że w przyszłości pojawią się sowy, ale czy fani i fanki pirackich pupilków mogą wypatrywać na horyzoncie czegoś więcej? Tom ma taką nadzieję:

„Przez jakiś czas pracowaliśmy nad różnymi rodzajami psów, co dla mnie, jako miłośnika psów, było bardzo emocjonującym wyzwaniem! Ale jeden nam uciekł. Metaforycznie. Zaprojektowałem tak słodkiego buldoga, że aż trudno w to uwierzyć. Jednak z technicznych powodów zwierzaki muszą korzystać z tego samego zestawu rozwiązań animacyjnych. Buldog miał zbyt odmienny wygląd i strukturę, by rozwinąć jego projekt poza fazę koncepcyjną. Chcemy spróbować w przyszłości wprowadzić wiele innych gatunków zwierząt, więc być może kiedyś jeszcze powróci”.

Esther zgadza się z Tomem: „Nasze najpopularniejsze zwierzaki jeszcze się nie pojawiły – oczywiście mam tutaj na myśli tak wyczekiwane sowy!” Lisy również wywołały wiele emocji. Wspaniale było obserwować reakcje graczy i graczek po tym, jak ukryliśmy je w głównym menu sezonu siódmego”.

„Zawsze staramy się wprowadzić coś nowego z każdym nowym zwierzakiem. Chociaż mamy od dawna koncepty dla lisów i sów, zawsze zakładaliśmy, że ich wymagania mogą przerosnąć możliwości naszych szablonów, co jeszcze bardziej zwiększyło naszą radość z opracowania faktycznych sposobów ich realizacji w grze. Co do nowych gatunków nie należy więc mówić o tym, czy coś zrobimy, ale raczej o tym, czy coś możemy zrobić”.

Jednymi z najbardziej zauważalnych braków w naszej aktualnej czeredzie zwierzaków kolekcjonerskich stanowią sprytne lisy. Lisy dołączyły do Sea of Thieves dopiero w 2022 roku, jako ostatni na razie gatunek. Nie mieliśmy więc okazji na ich dopracowanie i rozszerzenie. Pierwszy kolekcjonerski lis jeszcze się nie pojawił.

Kiedy zaczęliśmy domagać się jasnej odpowiedzi na pytanie, czy to się w końcu zmieni, Esther zbyła nas prostym i tajemniczym: „To poufne...”


I tak to docieramy do końca naszego najnowszego głębokiego nura w świat przedmiotów kosmetycznych! Zwierzaki od momentu ich premiery stały się wybitnie emocjonującym elementem ekwipunku wszystkich szanujących się piratek i piratów, a ich kolekcjonerskie warianty naprawdę pozwoliły na rozwinięcie stylistycznych skrzydeł. Jeśli chcesz zobaczyć ich pełen wybór albo wiesz już, który z wielu dostępnych zwierzaków cię interesuje, udaj się do pirackiego emporium w grze i zapoznaj się bliżej z menażerią. Możesz również sprawdzić najnowsze dodatki każdego miesiąca na naszej stronie pirackiego emporium!

Czy masz jakiegoś ulubionego kolekcjonerskiego zwierzaka? Czy naprawdę chcesz zobaczyć jakieś konkretne warianty? Możesz dać nam znać poprzez media społecznościowe, przy okazji sprawdzając nowości w świecie Sea of Thieves: Twitter, Facebook, Instagram, YouTube, Twitch oraz TikTok lub też wpadając na nasze oficjalne fora lub serwer Discord. A jeśli masz chrapkę na więcej opowieści o tworzeniu gry, zapoznaj się z poprzednimi wpisami w serii „Od koncepcji do kosmetycznych przedmiotów” w sekcji Aktualnośc. Na razie czas najwyższy pozwolić artystom i artystkom wrócić do pracy – do przeczytania w kolejnym epizodzie!