Wywiad z twórcą – BBXH

W najnowszym wywiadzie rozmawiamy z inspirującą piratką o wielu zainteresowaniach!

Nowy miesiąc oznacza nowy wywiad z twórcą! Tym razem mieliśmy okazję porozmawiać z piratką, której nie trzeba przedstawiać: niesamowitą BBXH. Aż dziw, że nie zrobiliśmy tego wcześniej! Poszukiwanie tajemnic, występy na żywo, jazda konna – dołącz do nas i przekonaj się, co inspiruje tę twórczynię treści na morzach i poza nimi!

Chcesz dołączyć do Creator Crew gry Sea of Thieves? Dowiedz się więcej tutaj.


[P]: Jak wyglądały twoje początki w świecie gier?

[O]: Gdy wraz z bratem chodziliśmy do podstawówki, dostaliśmy pod choinkę konsolę Sega Genesis! Wtedy wszystko się zaczęło. Gdy otrzymaliśmy komputer, na dobre wkręciłam się w granie. Grałam w EverQuest, Diablo i Diablo II, The Sims, Age of Empires i mnóstwo innych tytułów!

[P]: W jaki sposób dołączyłaś do społeczności Sea of Thieves?

[O]: Zaczęłam grać w trakcie testów beta. Po wydaniu pełnej wersji sięgałam po nią od czasu do czasu. Uwielbiam oprawę graficzną tego tytułu – to ona mnie przyciągnęła. W końcu SoT stało się główną grą, którą streamowałam. Na dobre dołączyłam do społeczności, gdy wzięłam udział w wydarzeniu Battle for Orlando podczas konwentu GuardianCon 2019. Podczas tej imprezy MerlynJC – inny streamer Sea of Thieves – i ja stworzyliśmy drużynę (dołączyli do nas MagicAttacker i Nepath) i dostaliśmy się do pierwszej piątki. Miałam okazję spotkać wielu wspaniałych graczy i streamerów Sea of Thieves, a nawet kilku deweloperów.

[P]: Jak to się stało, że na dobre zainteresowałaś się tworzeniem treści?

[O]: Zaczęłam streamować w marcu 2016 roku. Traktowałam to jako hobby i prezentowałam rozgrywki z gry na urządzenia mobilne. Pracowałam na pełen etat, więc streamowałam tylko wieczorami i w weekendy. Potem mocniej zaangażowałam się w komentowanie i prowadzenie transmisji rozgrywek e-sportowych. To skłoniło mnie do zostania pełnoetatową twórczynią treści. W pracy skończył mi się urlop, a otrzymałam propozycje wyjazdu na turnieje. To w pewnym sensie zmusiło mnie do podjęcia decyzji. Postanowiłam na dobre zająć się grami i w ten sposób stały się moim głównym zajęciem!

[P]: W jaki sposób decydujesz, jakiego rodzaju treści tworzyć?

[O]: Głównie robię streamy o grach. Z rzadka robię transmisję o gotowaniu lub czymś wyjątkowym, ale zazwyczaj streamuję grę, która w danej chwili sprawia mi najwięcej frajdy. Z drugiej strony zajmuję się transmisjami na pełen etat i traktuję je jak pracę, dlatego staram się, by większość moich treści dotyczyła jednego tytułu. W moim przypadku takie podejście sprawdza się najlepiej.

[P]: Z jakimi wyzwaniami mierzysz się podczas tworzenia treści?

[O]: Czasami trudno mi znaleźć równowagę. To nie praca biurowa, z której wychodziłam w piątkowe popołudnie i nie musiałam się nią przejmować aż do poniedziałkowego poranka. Tworzenie treści trwa cały czas. Zawsze znajdzie się coś, nad czym mogę popracować. Jakiś post, aktualizacja i tak dalej.

Poza tym mam wrażenie, że dzięki tworzeniu treści stałam się twardsza. Gdy zaczynałam, niemiłe komentarze, które czasem pojawiały się na czacie, sprawiały mi przykrość. Występy publiczne sprawiły, że czułam się wystawiona na ataki. Musiałam się nauczyć, że mam nad wszystkim kontrolę. Zarówno nad czatem, jak i własnymi emocjami.

[P]: Jakie kanały prowadzisz?

[O]: Moją główną platformą jest kanał na Twitchu, ale korzystam też z Twittera, Instagrama i TikToka.

[P]: Jaki moment w Sea of Thieves najmocniej zapadł ci w pamięć?

[O]: Najbardziej zapadł mi w pamięć jeden rejs z innym partnerem, AL3Xem, i naszą załogą. Na naszym serwerze spotkaliśmy paru innych, przypadkowych graczy i wszyscy wylądowaliśmy na tym samym obszarze. Zawsze mam w pamięci to, że w Sea of Thieves jest jeszcze mnóstwo nieodkrytych elementów. Wpadłam na następujący pomysł: gdybyśmy wszyscy płynęli naszymi statkami w kółko, być może stworzylibyśmy wir morski, który odblokowałby jakąś krainę pod powierzchnią albo coś innego.

Przedstawiliśmy ten pomysł innym załogom, które zgodziły się go wypróbować. Pływaliśmy w kółko czterema lub pięcioma statkami, by zobaczyć, co się stanie. Jeden z piratów ciągle taranował przypadkiem inne okręty. Nie mogłam przestać się śmiać! Cały czas mieliśmy nadzieję, że coś się stanie, i wszyscy świetnie się bawiliśmy. Rzecz jasna nic nie osiągnęliśmy… ale zabawa była przednia! Jednym z powodów, dla których kocham tę grę, są interakcje z innymi. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz ani w jakiej sytuacji się znajdziesz! To było super, że wszyscy chcieli pływać w kółko, by sprawdzić, czy przyniesie jakiś efekt.

[P]: Co najbardziej podoba ci się w grze teraz, a na co najbardziej czekasz?

[O]: UWIELBIAM sanktuaria i skarbce, które zostały niedawno dodane. Przez długi czas marzyłam o walkach z syrenami i zwiedzaniu podwodnego miasta. Gdy się pojawiły, zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Każde sanktuarium jest piękne i wyjątkowe. Grafika jest bezspornie wspaniała. W przyszłości chciałabym zobaczyć nowe krajobrazy. Deweloperzy powiększyli nieco ich liczbę. Na przykład w opowieściach Sea of Thieves: A Pirate’s Life mogliśmy odwiedzić bagno i miasto… Chciałabym, by te miejsca były dostępne nie tylko w ramach opowieści.

[P]: Z jakiego osiągnięcia w świecie gier jesteś szczególnie dumna?

[O]: Moim najchlubniejszym dokonaniem było prowadzenie Crown Championship World Finals. Była to seria turniejów odbywających się na żywo, a finały odbyły się w Copper Box Arena w Londynie. Coś niesamowitego, szczególnie że odwiedziłam to miasto pierwszy raz. Przygotowania do występu obejmowały fryzurę, makijaż, strój. Byłam pod wielkim wrażeniem. Od dawna marzyłam o udziale w takiej imprezie i czułam się zaszczycona, że mogę ją prowadzić!

[P]: Skąd się wzięła nazwa twojego kanału?

[O]: Mój mąż Josh miał serwer Minecrafta o nazwie XHcraft. Przez długi czas posługiwał się nickiem Someonexh – możecie go znać, bo też tworzy treści o Sea of Thieves. Gdy zaczynałam streamować, nie byłam pewna, czy chcę ujawnić publicznie swoje imię albo coś innego związanego ze mną. Josh i ja zwracaliśmy się do siebie per „bb”, więc wybrałam nick BBXH. Dziś myślę, że mogłabym wybrać coś zabawniejszego – no ale teraz jestem już BBXH!

[P]: Czym jeszcze zajmujesz się poza streamowaniem?

[O]: Oprócz gier moją pasją jest fitness. Lubię wszystko, co wiąże się z aktywnością! Gram w kilku koedukacyjnych ligach piłki nożnej. Jeżdżę na rowerze, a zimą także na snowboardzie. Regularnie chodzę na siłownię, a od 2018 roku startuję w zawodach kulturystycznych. To przerodziło się w moje hobby i mam wrażenie, że dobrze pasuje do tworzenia treści. Gdy jesteś streamerką, przygotowywanie posiłków jest świetne – możecie mi uwierzyć!

[P]: Co poradziłabyś świeżo upieczonemu twórcy treści?

[O]: Staraj się włączyć w działania społeczności na wszelkie możliwe sposoby. Uczestnicz we wspólnych streamach, bierz udział w turniejach i innych imprezach, a nawet organizuj własne wydarzenia! Zdobycie sławy wyłącznie dzięki transmisjom to nie lada wyzwanie, więc szukanie innych sposobów na prezentowanie siebie i swoich treści z pewnością pomoże!

[P]: Jakiej jednej rzeczy twoim zdaniem twórca treści nie powinien robić?

[O]: Postaraj się, by twój harmonogram nie był losowy. Nawet jeśli możesz streamować tylko przez jedną godzinę tygodniowo, spróbuj robić to o tej samej porze. To tak jak z meczami. Jeśli je lubisz i wiesz, kiedy będą w telewizji, możesz zaplanować oglądanie. Gdyby stacja podawała, że transmisja odbędzie się „jakoś w tym tygodniu”, widzom trudno byłoby ją obejrzeć. Ze streamingiem jest tak samo. Daj fanom znać, kiedy będziesz transmitować, żeby mogli zaplanować „seansy”!

[P]: Czy możesz nam opowiedzieć jeszcze jedną, dowolną ciekawostkę na swój temat?

[O]: Gdy byłam mała, mieszkaliśmy przy naszej rodzinnej stadninie koni. Od najmłodszych lat jeździłam konno. Nigdy nie startowałam w zawodach, ale chętnie wybierałam się na leśne przejażdżki. Dorastałam na wsi, więc mieliśmy mnóstwo tras do wyboru. Wśród pobliskich pól kukurydzy stały stare, opuszczone domy z czasów wojny secesyjnej. Zwiedzanie ich było super! Bardzo to lubiłam, dlatego dziś staram się tam jeździć, gdy tylko nadarzy się okazja. Niestety nie zdarza się to często.


I to już wszystko – za nami kolejna rozmowa ze słynną piratką! Dziękujemy BBXH za uchylenie rąbka tajemnicy i opowiedzenie, jak wyglądają kulisy fascynującego świata streamerów. Zachęcamy do obserwowania jej kanałów – jeśli jeszcze tego nie robicie – i zapraszamy na kolejny wywiad z twórcą!

Zaglądajcie też na nasze liczne kanały w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco z nowościami z Sea of Thieves. Poprzednie wywiady z twórcami znajdziecie w naszej zakładce z aktualnościami. Sprawdźcie też nowe centrum społeczności i zapoznajcie się z listą partnerów Sea of Thieves dostępną w katalogu partnerów! Do następnego!