Wieści ze społeczności – NovaS Soul

Członkowie społeczności Sea of Thieves nigdy nie przepuszczą okazji, by pochwalić się swoimi umiejętnościami. Z chęcią upamiętniają swoje dokonania na pięknie wykadrowanych zrzutach ekranu i nagrywają filmiki przedstawiające armatnie popisy, by pokazać, jak świetnie się bawią w naszej grze.

Dlatego w tej odsłonie Wieści ze społeczności naszym gościem jest NovaS Soul, zwycięzca konkursu #SoTShot i zdobywca kapelusza niesłychanej chwały i sławy. Rozmawiamy o Sea of Thieves, robieniu idealnych zrzutów ekranu i postępowaniu po piracku (#BeMorePirate).

[P]: Jak zaczęła się twoja przygoda z grami?

[O]: Wszystko zaczęło się od konsoli Nintendo Entertainment System i gry The Legend of Zelda. Uciekanie od rzeczywistości i odkrywanie fantastycznych krain zawsze było mi bliskie i rozbudzało moją wyobraźnię. Mile wspominam siedzenie przed starym telewizorem kineskopowym z babcią, która pomagała mi liczyć rupees, by udało mi się kupić białą tunikę i ukończyć poziom.

[P]: Czy przed poznaniem Sea of Thieves jakieś inne tytuły Rare przypadły ci do gustu? Masz jakiś ulubiony?

[O]: No jasne! Wraz ze znajomymi spędziliśmy mnóstwo fantastycznych nocy przy GoldenEye. Zabawa była przednia, póki ktoś nie wybrał Oddjoba – wtedy zawsze wybuchała awantura. Banjo-Kazooie też było świetną serią. Muzyka, nastrój, genialne postaci i zabawne żarty sprawiły, że nadal wracam do tych gier.

[P]: W jakie inne gry teraz grasz? Możesz którąś polecić?

[O]: Ostatnio grywam w The Legend of Zelda: Skyward Sword HD, a najnowsza aktualizacja skłoniła mnie do powrotu do Fallout 76. Oprócz tego nie mogę się doczekać premiery Halo Infinite – to jedna z moich ulubionych serii.

[P]: Co cię przyciągnęło do Sea of Thieves i społeczności tej gry?

[O]: Wszystko zaczęło się od e-maila od Rare z zaproszeniem do udziału w testach wersji alfa! Gra o piratach z otwartym światem od razu wydała mi się fantastycznym pomysłem! Od premiery grywam głównie solo, choć od czasu do czasu dołączam do paru załóg. Udało mi się poznać kilka wspaniałych osób, z którymi gram do dziś. Mam też społeczność, której mogę pokazywać moje dokonania.

[P]: Słyniesz z prezentowania swoich pirackich wyczynów na Twitterze. Czy masz jakiś ulubiony?

[O]: Z opublikowanych dotąd filmików najbardziej lubię ten, na którym wykonuję kordelasowy superwypad. Wszystko jest w nim niesamowite, od koordynacji po muzykę grającą w trakcie lotu. Ten klip nie mógł mi wyjść lepiej – dokładnie taka była moja wizja.

[P]: Oprócz filmików bardzo lubisz dobrze upozowane #SoTShots. Jak zrobić dobry zrzut ekranu?

[O]: Myślę, że najważniejsza zasada robienia dobrych zrzutów brzmi: nic na siłę. Nie śpieszcie się, odkrywajcie świat gry, odwiedzajcie losowe miejsca, w których dotąd byliście tylko przez chwilę, i puśćcie wodze wyobraźni. W końcu przyjdzie ten moment i zrobicie wspaniałą fotkę.

[P]: Należysz do grona zagorzałych zwolenników #BeMorePirate. Jakie to uczucie zdobyć kapelusz niesłychanej chwały i sławy?

[O]: Wiadomość o wygranej wprawiła mnie w zachwyt. Dzielę się zrzutami i filmikami, bo sprawia mi to radość, a nie dla pozyskiwania kolejnych obserwujących. Naprawdę bardzo mi miło, że ktoś docenił materiały, które tworzę.

[P]: A skoro mowa o #BeMorePirate, to jak twoim zdaniem można postępować bardziej po piracku?

[O]: To proste: bądźcie sobą, bądźcie kreatywni i nie bójcie się pomagać innym. Nieważne, czy chcecie zostać najlepszym wojownikiem, czy wolicie robić zdjęcia słońca zachodzącego nad oceanem – grajcie tak, jak lubicie. Chodzi przecież o to, by odpocząć od rzeczywistości, więc zadbajcie o to, by odpoczynek zapadł wam w pamięć.

[P]: Przychodzą ci do głowy jakieś szczególne chwile z gry w Sea of Thieves?

[O]: Mocno zapadły mi w pamięć starcia w szkielecich fortach stoczone w ciągu pierwszego roku od premiery. To były jedne z najbrutalniejszych walk, w jakich dane było mi uczestniczyć. Załogi czterech lub pięciu statków zażarcie walczyły ze sobą o 15 000 sztuk złota. Tęsknię za tymi czasami. A potem pojawił się Fort Potępieńców. Cenne łupy, kiepska widoczność i straszna atmosfera sprawiają, że to jeden z NAJLEPSZYCH elementów gry. Byłoby super, gdyby w grze pojawiło się więcej takich dodatków.

[P]: Które z ostatnich nowości w Sea of Thieves podobały ci się najbardziej?

[O]: W grze najbardziej lubię walkę, więc do gustu szczególnie przypadł mi Fort Fortuny. Gdy słyszę niepokojącą muzykę, która towarzyszy odradzaniu się wrogów, czuję ekscytację i szykuję się na emocjonujące starcie. Oczywiście aktualizacja Sea of Thieves: A Pirate’s Life też była wspaniała. Zwiedzanie nowych, niezwykle szczegółowych miejsc sprawiło mi i mojej załodze sporo frajdy. Uwielbiam Pirates of the Caribbean, więc spotkanie postaci z tej serii w grze, w którą gram od lat, było czymś niesamowitym.

[P]: Jakie są twoje największe osiągnięcia w grze, niekoniecznie w Sea of Thieves?

[O]: W ciągu tych kilku lat zabawy w Sea of Thieves udało mi się wygrać całkiem sporo konkursów, w tym inauguracyjny turniej Sea of Champions, „straszny” konkurs Creator Crew (dzięki zwiastunowi „Haunting of Castaway Isle”) i konkurs #SoTShot o podmorskiej tematyce. W tym ostatnim moje zwycięskie podmorskie zdjęcie rozświetliła błyskawica.

Moim najnowszym osiągnięciem jest oczywiście zdobycie kapelusza niesłychanej chwały i sławy. Jestem jedną z pierwszych osób, którym się to udało – to fantastyczne. Nie mogę się doczekać kolejnych konkursów! Może w jednym z nich będziemy prezentować najlepsze sztuczki strzeleckie?

[P]: Jakie imię nosiłoby twoje pirackie wcielenie i jak nazywałby się jego statek?

[O]: NovaS Soul, kapitan Panny Gwiezdnego Pyłu! Może kiedyś uda mi się nadać tę nazwę mojemu statkowi w grze!

[P]: Jakie masz inne hobby poza grami?

[O]: Kocham parki rozrywki! Szczególnie olbrzymie i szybkie kolejki górskie. Interesuję się też kosmosem. Lubię poznawać różne aspekty wszechświata i niesamowite rzeczy, które można w nim znaleźć. Oprócz tego uwielbiam pizzę, a po ciężkim dniu pracy lubię napić się czekoladowej whisky z lodem.

[P]: Powiedz nam coś ciekawego o sobie. To może być cokolwiek!

[O]: Jestem fanatykiem kontrolerów! Używam ich do gry od zawsze. Grajcie tak, jak lubicie i jak jest wam wygodnie, a wszystko stanie się możliwe.

Na tym kończymy tę część Wieści ze społeczności! NovaS, dziękujemy za poświęcony nam czas – nie możemy się doczekać kolejnych wspaniałych SoTShots i jesteśmy bardzo ciekawi, dokąd zaprowadzą cię pirackie przygody. Wkrótce opublikujemy następną odsłonę serii, a tymczasem zachęcamy do przejrzenia poprzednich Wieści ze społeczności i odwiedzenia centrum społeczności.

Obserwuj nasze liczne kanały w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco z nowościami z Sea of Thieves.